Wiele lat temu, kiedy jeszcze często słyszało się brzęczenie dial-upowych modemów w domach polskich rodzin, był taki czas, kiedy mogłem oddać życie za Free Software (nie mylić z Freeware!). I rzeczywiście – oddałem wiele nocy mojego życia, jako młody power-user, szukając oprogramowania, które na miarę możliwości dostępnego wówczas sprzętu zapewni responsywność, a co za tym idzie – wygodę pracy przy komputerze dostępną dzisiaj.
Windows na Macu?
Reply